wtorek, 21 stycznia 2014

Zuch Dziewczyna

Okazało się, że dziecie Nasze jest całkiem słodką istotą. Na tyle słodką, by dostać w prezencie misia. Ale nie byle jakiego misia! Bo misie można kupić. I przecież jest ich całe mnóstwo. A ten miś to wyjątkowy miś. Szydełkowy miś. 
Prezent ten Kluska dostała od Zuch Dziewczyny. Trafiłam do niej na Instagramie. Zachwycona tym co tworzy, oglądałam, przeglądałam, wzdychałam i komentowałam. Ania okazała się bardzo sympatyczną istotą:) Od słowa do słowa- doszła do nas paczka. A w paczce...







Misia można prać, nie barwi, nie niszczeje. Można też nim rzucać, memłać, gryźć. W zasadzie miś jest niezniszczalny. Przynajmniej w rękach Mii.
Połączony z "kocykiem", który w naszym przypadku jest kolejną powierzchnią do memłania. 

A, że to opcja handmade to już w ogóle ochy, achy i pełne pokłony w stronę Ani.
I jeszcze raz- dziękujemy!

Jeśli ktoś ciekawy i chętny zapraszam Tu i na FB





8 komentarzy:

  1. Piękny ten miś! Może zamówię takiego dla Julcia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bosz, czuję się wzruszona, aż mi się buzia od samego rana uśmiecha :))))))))))))))))
    Zastanawiam się tylko jakim cudem ja dałam jakąś uciachaną w połowie wizytówkę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaka uciachana? Cale sa, foto pewnie takie!:)

      Usuń
    2. Okej, na małym wyświetlaczu to inaczej wyglądało niż na kompie :)))))

      Usuń
  3. Fenomenalny ten Teddy Bear...

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny miś!
    I super fota Mii i Mikołaja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekne to! No rewelacja. Lece obejrzec wiecej!

    OdpowiedzUsuń