czwartek, 2 maja 2013

Majowy weekend

Większość gdzieś wyjeżdża, korzysta z tej absurdalnie dużej ilości wolnych dni:) Po cichu ( czasami też i głośno) zazdraszczam mocno. Chętnie wyrwałabym się z łóżka, z domu... Pospacerowała plażą, może i na góry się skusiła ( starzeje się?! ).
Za nami dzieciorowe dni. Matylda z Igorem towarzyszyli nam od soboty do wtorku. Wprawdzie weekend wszyscy wraz z Lubym i Małym Człowiekiem byli poza domem...ale przyjemna świadomość, że wrócą do mnie tak dużą ekipą. Fajne jest to zamieszanie- co kto na śniadanie, jaka ilość frytek na obiad czy w jakiej kolejności z wanny wyskakują:) Pomieszanie z poplątaniem. Na mojej głowie niewiele było z racji lekarskich nakazów i zakazów, ale dzielnie starałam się towarzyszyć tyle ile mogłam...i na ile brzuszysko pozwoliło.
Małymi kroczkami zbliżamy się do mety jeśli chodzi o przygotowania. Coś tam jeszcze do uszycia zostało, coś do poprasowania... W poniedziałek ( jeśli nie, to zacznę się mocno stresować;) ) przyjedzie łóżeczko z komodą, więc poustawiać będzie można, poukładać też... Motyle przyczepić...To już tak blisko:) Choć przeczucie leci w stronę czerwca...że jednak te dolegliwości, z którymi teraz się zmagamy zostaną przezwyciężone na tyle, że termin porodu minie, a my z Mią nadal 2w1.
08.05 wizyta u naszego lekarza, się dowiemy co i jak;)

Nadrabiam ostatnie tygodnie:



34t 6d

35t 5d - dziś

7 komentarzy:

  1. mówiłam Ci już, że świetnie się ubierasz?:)
    czekamy na rozwiązanie!:)oby w odpowiednim terminie dla rozwoju!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a wiesz, że nie mówiłaś?;)))
      termin to w zasadzie za chwil kilka będzie odpowiedni... zastrzyki na rozwój płuc Małej swoje zrobiły a i wagowo już powinna być gotowa do wyjścia;)
      ale wiadomo, że dla Maleństwa im później tym lepiej

      Usuń
  2. Aż mi się zechciało być w ciąży....

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie brzuszysko?! Mega zgrabny brzuszek:) A Mia chyba po prostu chce się jak najszybciej przywitać z szaloną gromadką rodzeństwa ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. trzymajcie się tam w tym dwupaku:) Mia cierpliwości! :P

    p.s. świetny pasiak!

    OdpowiedzUsuń