piątek, 29 marca 2013

Białe Święta

To tylko mi się wydaje, że o tej porze powinno być ciut więcej Słońca i tak jakby.. ekhem...mniej śniegu?
Nie chcę już grubych kurtek, w których ledwo ledwo się dopinam. Nie chcę szalików, rękawiczek i czapek... Chcę ubrać trampki lub inny but, chcę wyjść poza dom choćby w lekkiej narzutce... Chcę cieszyć się zapachem wiosny...wypatrywać świeżych kwiatów...
Coś z tym zrobić trzeba. Kolorów trochę wprowadzić. Może doniczka gdzieś na parapecie z odpowiednią do pory roku ( nie pogody!) rośliną?
Męczy mnie to już. Siedzenie w domu, chorowanie Małego Człowieka, ograniczenia...
Czegoś mi trzeba, a tak bardzo boję się na głos powiedzieć czego...
 Oby z prawdziwą Wiosną przyszedł uśmiech. 

I my. Z dziś. Trochę na przekór samopoczuciu..





12 komentarzy:

  1. to prawda pogoda potrafi jeszcze bardziej kwasić humor;/

    http://mama-maluszka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubie zime.snieg cieszy szczegolnie majac dzieci..ale co za duzo to nie zdrowo;)))

      Usuń
  2. Pogoda okropna i u nas :((( Mokry, biały w natarciu :(
    Cudowne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepięknie wyglądasz, a pomysł ze zdjęciami rewelacyjny! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ależ rewelacyjne szorty!
    kiszenie się w domu- bleeee! niech już będzie słonecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. swietne fotki!!! jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mam nadzieje, że będę tak ślicznie jak ty wyglądać w 30 tc :)
    rewelacja !!!

    OdpowiedzUsuń