Pokusiłam się na badania prenatalne. Nie było zastrzeżeń co do przebiegu ciąży ani niczego niepokojącego, ale skoro mogło mnie coś uspokoić i wywalić z głowy głupie myśli- jestem na tak!
No, ale wracając do tematu...
Okruch oczywiście cały, zdrowy. Wszystko takie jak być powinno, od kości po krew i inne cuda. Serduszko bije mocno i głośno. A samo Dziecie w brzuchu szalało jak na najlepszej imprezie! Do góry, na bok, przodem, tyłem...ale oczywiście to co mnie ( prócz zdrowia) interesowało najbardziej to się już nie dowiedziałam. Płeć Zośki ( dziwnie to brzmi... ) nadal jest tajemnicą chociaż jak to lekarz na koniec stwierdził " jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że to jednak Zośka".. no i masz. Czyżbym się myliła co do zawartości brzucha?
Lenistwo nie pozwala mi na robienie zdjęć aparatem więc nadal iPhone na tapecie;)
Zośki gratulujemy;-)
OdpowiedzUsuńI co bys zrobila, jezeli by sie okazalo ze dziecko jest chore?Usunela?...Wiem, bardzo osobiste pytanie...ale...No wlasnie ale.
OdpowiedzUsuńNigdy nie myslalam o takiej sytuacji...i mam nadzieje ze nie bede musiala
UsuńMyslalam ze robilas badania prenatalne, po to zeby sie dowiedziec...Glupie pytanie z mojej strony. Potraktuj jakby go nie bylo;)Duzo zdrowka:)
UsuńMysle, ze takie badania moga miec inny cel - wiecej czasu na oswojenie sie z mysla i odpowiednie przygotowanie, gdyby wyniki byly inne. Nie musi byc koniecznie usuniecie od razu.
Usuńsłodki, uroczy maluszek, piękne zdjęcie :-)
OdpowiedzUsuńniezły byłby psikus, gdyby to rzeczywiście Miki miał rację:) cieszę się, że wszystko ok:)
OdpowiedzUsuńKochana tu wszyscy tak gadają:) ja jestem jedyna która obstawia, że chłopak;)))
UsuńTy i te Twoje psikusy..
OdpowiedzUsuńJa tez jestem za chłopcem! Tamto było chwilowym spadkiem formy- hormonów :D :D, albo... może wtedy moja nerka się odezwała.
miałabyś śliczną córcie:)))) więc chyba musisz powoli zacząć się przekonywać do dziewuszek:P
OdpowiedzUsuńA my nie wiemy :)
OdpowiedzUsuńBadania prenatalne? Chodzi o przezierność karku itd? Myślałam, że to rutynowe badania. :)
Pozdrawiam,
Katjuszka i Maleństwo
Katjuszko, takie badania zlecają jak są do tego widoczne powody. U mnie np. nie było, ale gin powiedziała, że jeśli chcę być spokojna, to mogę takie badania wykonać. Nie zaszkodzi, a głowa lżejsza od czarnych myśli ;) Portfel też co prawda o 200 zł :D Są to badania na specjalistycznym sprzęcie, bardzo dokładnym, jeśli więc dzidzia się dobrze ułoży można poznać płeć :)
UsuńBo ja się w ogóle na tym nie znam! Miałam iść na USG zapłaciłam i wszystkie badania wykonali. Myślałam, że u wszystkich kobiet tak dokładne USG jest wykonywane. :)
UsuńU mnie podczas tych badań w 13 tyg sprawdziła się płeć :)
OdpowiedzUsuńChoć lekarz chiał chyba mieć coś na obronę w razie czego, bo dodał: "ale jeszcze wszystko może się zdarzyć" hehe :D
no tutaj pewności nie było więc nadal po cichutku powtarzam sobie że szanse są równe...;)
Usuń